Odlot ćmy

Odlot ćmy - Veronique Wolf Po raz drugi udało mi się spotkać z twórczością Veronique Wolf, autorki opowiadania "Moja mama pije". Obecnie przeczytałem jeszcze krótsze opowiadanie (liczące zaledwie 17 stron), ale wcale nie gorsze. Główną bohaterką jest ustabilizowana emocjonalnie dziewczyna, która posiada już plany życiowe. Chce zostać żoną niejakiego Pawła. Jednakże w momencie, gdy poznała Michała jej dotychczasowe życie legło w gruzach. Dziewczyna zakochuje się, lecz bez jakiejkolwiek wzajemności. Mimo wszystko bohaterka nieustannie lgnie do ukochanego, a ten, będąc wolnym strzelcem, traktuje ją jak mu się tylko spodoba. Przyjaciele próbują jej wyperswadować, że to wszystko nie ma sensu, że to do niczego nie prowadzi. Lecz nawet to nie pomaga. Co gorsza dziewczyna wie, że nie robi dobrze, ale nijak z tym nie walczy. Ciągle żyje w nadziei, że jej ukochany Michał zmieni się tylko dla niej. Mimo, że opowiadania ma zaledwie 17 stron to bardzo mnie zaskoczyło i przypadło do gustu. Teraz z niecierpliwością czekam na inne opowiadania Veronique Wolf, a Wam polecam owo opowiadanie, którego końcowa ocena byłaby wyższa, o ile opowiadanie nie miało wad. Największą z nich jest jego długość. Ocena: 8/10 Recenzja opublikowana na moim blogu: http://danwaybooks.blogspot.com/2013/01/zyjac-za-nadzieja.html