Czasami przeceny i promocję pozwalają kupić książki, po które w normalnych warunkach pewnie bym nie sięgnął. I w taki właśnie sposób w moje ręce trafiła „Czarna księga szpiegów”, autorstwa Richarda C.S. Trahaira, wydana nakładem Wydawnictwa Sensacje XX wieku (Wołoszański).
Publikacja ta nie jest to typowa książka, jakie zwykle czytam, ale bardziej encyklopedią, w której zawarto bardzo dużo haseł (blisko 300) dotyczących szpiegostwa w czasach zimnej wojny oraz przed i w trakcie Drugiej Wojny Światowej.
Dzięki tej książce udało mi się poznać znaczenie wielu haseł i pojęć, które przewijały się w filmach czy dokumentach. Dowiedziałem się, czym było GRU, STASI itp. Jako osoba urodzona w 1982 (czyli w ostatnich latach zimnej wojny) te hasła gdzieś się przewijały dookoła, ale ich znaczenia były dla mnie nie do końca jasne.
Czarna księga szpiegów jest obszerną pozycją, liczącą ponad 650 stron. Całość podzielona jest na kilka części. Jedna z nich to spis szpiegów oraz ich akcji od A do Z, druga to kalendarium szpiegostwa z okresu, o którym pisałem powyżej oraz słownik najważniejszych pojęć.
Encyklopedię tę przeczytałem w trakcie jedenastu dni, w czasie dziewięciu posiedzeń, co daje średnią 73 stron na posiedzenie oraz 60 stron na dzień. Są to naprawdę niezłe wyniki (5 wynik wśród posiedzeń oraz 10 wynik wśród dni (od początku istnienia projektu Czytam na tronie)). Teraz książka pójdzie w ręce człowieka, którego pewnie bardziej zachwyci.
Ocena: bez oceny
https://www.facebook.com/czytamnatronie/