Uznałem się...

Uznany za fundamentalistę - Mohsin Hamid

W pakistańskim mieście Lahore, stolicy prowincji Pendżab, dzieje się akcja książki autorstwa Moshina Hamida. "Uznany za fundamentalistę" znalazła się w finale nagrody Brookera za rok 2007.

W owym mieście, w kawiarni, spotykamy głównego bohatera Changeza, który opowiada przypadkowo spotkanemu Amerykaninowi swoją historię: o ukończeniu Princeton z wyróżnieniem, o znalezieniu świetnie płatnej pracy, o tym jak zakochał się w Erice oraz o zmianach w jego życiu po 11 września 2001 roku.

Jak te zmiany wyglądały dowiecie się z lektury "Uznanego za fundamentalistę".

Mnie książka niestety nie przypadła do gustu. Spodziewałem się po niej czegoś zupełnie innego, czyli wyrzucenia z amerykańskiej społeczności, czy jeszcze coś o wiele gorszego.

Zaletą tej książki jest jej długość. Tę zaledwie 190-stronną książkę przeczytałem w ciągu 4 dni oraz 4 posiedzeń, co dało średnio po 48 stron. Liczby te dają drugą najszybciej przeczytaną książkę w 2018 w ramach projektu Czytam na tronie. 48 stron na posiedzenie oraz dzień daje odpowiednie 6-ty i 3-ci wynik wśród przeczytanych książek ostatnich tygodni.

"Uznany za fundamentalistę" nie należy do moich ulubionych książek. Jeśli chcecie ją przeczytać to zapraszam do wymiany, bo właśnie tam ta książka trafia na moich półkach.

 

Ocena: 7/10

https://www.facebook.com/czytamnatronie